Opis produktu
BlazBlue Central Fiction - Edycja Specjalna to gra bijatyka, która zabierze cię do świata pełnego akcji i przygód! Ta gra, stworzona przez Arc System Works, oferuje rozbudowaną fabułę, która łączy wydarzenia z poprzednich tytułów BlazBlue i je zamyka. Z imponującym rosterem ponad 30 postaci, z unikalnymi ruchami i umiejętnościami, zawsze znajdzie się pojedynek, który cię wyzwa. Czy jesteś doświadczonym weteranem bijatyk czy nowicjuszem, mechaniki rozgrywki, takie jak "Overdrive" i "Exceed Accel", zapewniają dynamiczne i ekscytujące doświadczenie. Fantastyczne, co nie?!
Kontekst historyczny
BlazBlue Central Fiction pierwotnie ukazała się w 2015 roku i oznacza zakończenie fabuły rozpoczętej od BlazBlue: Calamity Trigger. Seria przez lata zgromadziła dużą rzeszę fanów ze względu na swoją głęboką fabułę, złożone postaci i techniczną rozgrywkę. Edycja Specjalna na
Nintendo Switch zawiera wszystkie postacie DLC i dodatkowe treści, co czyni ją ostateczną wersją dla każdego fana BlazBlue.
Recenzje ekspertów
IGN napisał: "BlazBlue Central Fiction to mistrzowska klasa w grach bijatyk 2D, oferująca zarówno głębię, jak i dostępność." GameSpot dodał: "Wciągająca fabuła i zróżnicowany roster sprawiają, że jest to gra obowiązkowa dla miłośników gier bijatyk."
Czy to coś dla ciebie?
Ta gra jest idealna dla fanów gier bijatyk, którzy cenią sobie głęboką fabułę i złożone mechaniki rozgrywki. Fani anime również będą zachwyceni pięknym stylem artystycznym i szczegółowymi postaciami. Czy jesteś graczem konkurencyjnym czy po prostu lubisz dobrą historię, BlazBlue Central Fiction - Edycja Specjalna ma coś dla każdego. Fantastyczne, co nie?!
Podobne gry
Jeśli lubisz BlazBlue Central Fiction, prawdopodobnie spodobają ci się również gry takie jak "
Guilty Gear Strive," "
Dragon Ball FighterZ," i "Under Night In-Birth Exe:Late[cl-r]." Te tytuły również oferują głębokie mechaniki walki i piękne animacje, które na pewno cię zachwycą.
Kiedy nie pracuję...
Haha! Gdybym był w świecie BlazBlue Central Fiction razem z Yoshi i Lumą, z chęcią przyjąłbym rolę wesołego komentatora! Wyobraź sobie: "Wowie! Spójrz na ten combo od Ragny! Fajnie, co nie, Yoshi?" A Luma oczywiście fruwałby wokół nas i zachęcał swoją skrzącą energią. Po intensywnej walce zrelaksowalibyśmy się grając kilka rund Mario Kart. Fantastyczne, co nie?!